Seria PSB: piękni sławni i bogaci.

Natalia

Ja kiedyś Wlazłego nawet lubiłam, wydawał się dość sympatyczny, ale Gośka szybko wypleniła ze mnie wszystkie pozytywne odczucia w stosunku do niego xD
Z całej reprezentacji polskiej to najbardziej Szymańskiego lubię... <maślane oczka>

Anika

No brawo. Ja wypleniłam te nawyki z Chanel. Bo my z Gośką mamy właściwie takie samo zdanie co do Wlazłego.
Sympatyczny? Z której strony?
Ale dobra miałam pracować nad moją wrodzoną dobrocią w którą niektórzy wątpią.

Natalia

No właśnie teraz nie wiem z której, on przecież okropny jest! xD

Martynka

Ale co z Wlazłym jest nie tak, jeśli to nie jest aż tak głupie pytanie? xD
Nie siedzę w siatkówce, nie wiem nawet jak bardzo piłki są okrągłe, więc wybaczcie z góry laicyzm.

Anika

On tak jak Marlena pije wodę sodową na śniadanie, obiad i kolację

The Chanel

Wodę sodową? A nie swój szampon?! Razz

No ja obstaję przy Kurku i Gibie <zakochana> Very Happy

Anika

Szampon zapewne też.
Ja pozostaje przy Ivanku, Bi dżeju, Łukaszu Ż, Bąkiewiczu, dalej nie wymieniam bo ich ze 20 jest albo więcej nie tylko z Polski

The Chanel

A wiesz, Anika, że mi się śnił Giba? Very Happy

Normalnie unosiłam się nad łóżkiem w nocy ze szczęścia :DDD

Anika

może lunatykowałaś? mi się kiedyś Ivan śnił (niestety nie bezpośrednio tylko przez koszuklę z numerem 14 i cały wagon naszych siatkarzy, którzy nad morze jechali)

Giby nigdy nie uwielbiałam, ale jakoś ostatnio darzę go większą sympatią niż wcześniej, szczególnie jak Gilberto mogę o nim mówić

The Chanel

No to się cieszę, że go darzysz większą sympatią, bo ja go very lubię Very Happy

Lunatykować? Eee, nie tym razem Razz

Gochna

GIBA! Ma naprawdę boskie uda i będe jego chrzestną.
No, ale pomijając ten cudowny fakt - mi się kiedyś śnił pogrzeb Ivanka, na którym on wstał z martwych i odbijał piłkę ^^

Anika

Musisz sobie zinterpretowac ten sen. Nie zawsze śmierć oznacza śmierć, tym bardziej jak on jeszcze zmartwychwstaje. Gdzie ty mu się tam dziewczyno patrzysz.

Gochna

To wina Mani, nie moja!
A co do siatkarskich snów, miałam ich bardzo dużo, najczęściej 'tworzą się' po przeczytaniu opowiadań o siatkarzach ^^

Lily

Ja...? Ja nic nie robię. xD Stwierdzam tylko fakty! Razz

[A tak a propos Giby, to robiłam ankietę i co prawda nikt nie przeczytał "Bibz", ale za to wszyscy czytają "Gibz", o Razz

]
To wydaj książkę o siatkarskich snach. Very Happy

Gochna

Ja powinnam wydać książkę o Jastrzębiej 2007, ale ta o Siatkarskich Snach też jest niezłym pomysłem ^^
Wiem! Mania, napiszmy o tym piosenkę!

Lily

O czym? O książkach czy Udzie Bibza? xD

Jem chipsy...
Ooo...
Więc dojdę...
Ooo...

Gochna

Oglądałyście dzisiejszy mecz?
Po naćpanych sędziach z Chin, którzy wymiachiwali chorągiewkami jak szaleni, myślałam, że nie może być gorzej.
Ale nie, jest nasz arabski bohater.
Takiego zamieszania nie widziałam jeszcze NIGDY, a oglądam siatkę od 2001 roku, albo i lepiej. Nawet kiedy we wcześniej wspomnianym roku cofnęli jednej z drużyn podczas finału wszystkie punkty z seta, za błąd w ustawieniu, było lepiej.
Dziękujemy za szkolenia sędziów, podczas Memoriału.
Boże, dobrze, że jednak tam nie pojechałam, bo chyba cisnęłabym czymś w sędziego.
I znając życie za to któryś z naszych zawodników dostałby czerwoną kartkę.

The Chanel

A co sie stało?
Nie oglądałam i nic nie słyszałam. No a z twojej wypowiedzi wywnioskowałam, że się DZIAŁO.

Anika

Działo się, a ja tego nie oglądałam bosh
Wczoraj sędziowie też dali popis, ale dziś był lepszy ubaw.

Gochna

Jej, naprawdę wam zazdroszczę, że tego nie widziałyście.
Oszczędziłyście sobie nerwów, pilotów od telewizorów [mój zaczął latać mniej więcej w piątej minucie zamieszania], zbędnych słów i młodszych sióstr [moja dostała w głowę owym pilotem, gdy przerwała mi słuchanie tego, co się dzieje xD]

Anika

No to czuję, że mój brat powinien mi być wdzięczny, jeszcze bym go doprowadziła do płaczu a na koniec kazała iść "paść królika"

Gochna

Moja jest na mnie wściekła 'do końca życia'.
Pff, wściekły, to powinien być pilot.

Anika

Dziś kolejny mecz, ciekawe co sędziowie będą robić. Może ci dzisiejsi będa się jednak nadawać na tych międzynarodowych

Gochna

Liczę na to.
Wczoraj, dwójka polaków sędziowała spotkanie Niemcy - Serbia i muszę przyznać, że prowadzili je całkiem dobrze, obyło się bez problemów, zgrzytów i kłótni. Błędy zauważyłam tylko dwa.
Ogólnie na plus Smile

Anika, dzisiaj masz nie zapomnieć o meczu!

Anika

Pamiętam. I tak już zostałam wyeksmitowana z mojego kompa (piszę od brata), więc nie mam co robić -> czyli nie zapomnę