Seria PSB: piękni sławni i bogaci.

The Chanel

The Chanel, Kasia, Katarzyna, Kasieńka lub inne zdrobnienia odnoszą się do mojej osoby.
Urodziłam się 11 maja 1991 roku o 10.10
Obchodzę swoje drugie święto 25 listopada razem z innymi Kaśkami.
Rodzeństwo mam nieliczne, bo tylko jeden brat, dwa lata młodszy.
Wzrostu 1,73cm, szarooka.
Co lubię?
- wiosnę – najpiękniejsza pora roku, jaką można sobie wymarzyć. Nie tylko ze względu zbliżających się urodzin, ale ogólnie – wiosną wszystko jest piękniejsze.
- morze – a do tego plaża i mnóstwo ludzi. Nie przepadam za tymi wyludnionymi plażami, kocham Sopot xD
-pisać – opowiadania, ale wypracowania na polski też Smile

Czytam:
- wszystkie części Harry’ego Pottera
- każdy tom „Pamiętnika księżniczki”
- „Władcę Pierścieni”
- „Przygody Tolka Banana”
- „Anię z Zielonego Wzgórza”
- „Kamienie na szaniec”

Oglądam:
- „Gwiezdne Wojny” – forever! Very Happy

- „Lost” – po avatarach widać, że lubię najbardziej Jacka
- „Wojnę Światów” – Robbie jest najsłodszym chłopakiem jakiego widziałam w filmie.
-„Dumę i uprzedzenie” – nie czytałam jeszcze książki, która pewnie będzie lepsza od filmu
- "Titanic"
- „Pamiętnik księżniczki”
- „Upiór w operze” – niesamowity musical
- „Doktor Żiwago” –wersja z Keirą Knightley
- „High School Musical” xD

„ Naj”:
-aktor- Ryan Gosling, Zac Efron, Dustin Hoffmann(czy jak to tam się pisze…”
-aktorka – chyba Keira Knightley
-piosenka – nie mam jednej konkretnej, tak jak ulubionego zespołu też nie mam Smile

JA:
- raczej realistka ze skłonnościami do pesymizmu (jak Jasiek xD)
- marzycielka – marzę przeważnie o rzeczach trudnych do spełnienia
- kibic sportowy – tylko kibic, ale za to większości dziedzin, a w szczególności piłki nożnej (pozdrowienia dla Maćka Żurawskiego :*)
- umysł ścisły
- tancerka-amatorka
- koleżeńska
- uczciwa
- życzliwa…..
To same zalety, lecz wady też mam. Ale chyba lepiej o nich nie pisać… Zresztą, baaardzo nie lubię pisać o sobie, bo nigdy nie jestem w stanie określić cech swojego charakteru. Trudne zadanie

Dane kontaktowe:
GG: 5008263
Mail: [link widoczny dla zalogowanych]

Lily · Wysłany: Czw 13:16, 15 Mar 2007 Temat postu:

A ja wolę takie puste plaże. Wink

Z pesymizmu Cię wyleczymy. Razz

Aga (Julia) · Wysłany: Czw 13:49, 15 Mar 2007 Temat postu:

też lubię czytać Kamienie na szaniec Smile

i plaże też muszą być dla mnie pełne Smile

nie lubię pustkowia xD

Gochna · Wysłany: Czw 14:23, 15 Mar 2007 Temat postu:

Ja zależnie od humoru - czasami po prostu tak mam, że nie chcę nikogo widzieć ^^
Ale ogólnie wolę przebywać wśród ludzi Smile

ludwikapl · Wysłany: Czw 14:51, 15 Mar 2007 Temat postu:

ja uwielbiam Keirę ^^

Nigella · Wysłany: Czw 15:18, 15 Mar 2007 Temat postu:

Jesteś Bykiem! <wystrzela w Chanel palcem> Mr. Green

"Upiór w Operze"... mmm Very Happy

O "Titanicu" nawet nie wspomnę Very Happy

I znów muszę się pochwalić, że autor "Kamieni na Szaniec" pochodzi z mojego miasta Piastówka xD

Anika · Wysłany: Czw 16:15, 15 Mar 2007 Temat postu:

Ja wolę jak na plaży nie ma zbytniego tłoku i też najbardziej lubię Jacka z Lostów

Kasika · Wysłany: Czw 17:09, 15 Mar 2007 Temat postu:

Oh jeah, Gwiezdne Wojny xD Ja mam na tym punkcie po prostu obsesję... Mr. Green

I wcale nie przesadzam! Very Happy

Plaże lubię z ludźmi, ale tak żeby mżona było chociaż szpilkę wcisnąć Razz

A z Lostów najbardziej lubię Sawyera... No i Saida xD

Kamienie na Szaniec to wspaniała książka, ale ja mam słabe nerwy - strasznie ryczałam.
Anie z zielonego wzgórza zawsze czytam na wiosnę Smile

Nicholas · Wysłany: Czw 18:26, 15 Mar 2007 Temat postu:

Jak ja - jesteś pesymistką xD I lubisz Losty Very Happy

(no, to już akurat wiem).

The Chanel · Wysłany: Czw 19:20, 15 Mar 2007 Temat postu:

Auu! <pada porażona przez Madzię> xD No jestem, jestem:)

Bardzo dziękuję, Lily:)

Ja na Kamieniach też ryczałam, jak umierali Alek i Rudy... Przecież to takie smutne... Smile

Ja mam obsesję na punkcie przede wszystkim musicali. O taaak!

Lily · Wysłany: Czw 20:17, 15 Mar 2007 Temat postu:

LOST, LOST... też lubię. Wink

Nicholas · Wysłany: Pią 11:39, 16 Mar 2007 Temat postu:

No właśnie dzisiaj obejrzałem 12 odcinek i aż szok przeżyłem Very Happy

Lily · Wysłany: Pią 11:41, 16 Mar 2007 Temat postu:

Ja będę 12 oglądać jak co tydzień z tatą wieczorkiem. Very Happy

The Chanel · Wysłany: Pią 16:41, 16 Mar 2007 Temat postu:

12 3 serii?? O...
Ja tylko pierwsze 6 czy 7 oglądałam... xD

Michalina · Wysłany: Pią 17:02, 16 Mar 2007 Temat postu:

a ja LOSTów nie oglądałam. Żadna nowość z resztą Razz

The Chanel · Wysłany: Pią 17:07, 16 Mar 2007 Temat postu:

Nie jesteś jedyna xD
Moje niektóre koleżanki też nie są wtajemniczone.

Michalina · Wysłany: Pią 17:14, 16 Mar 2007 Temat postu:

Aż mi głupio. Chciałabym wiedzieć o co biega, ale nie mogę. Bo nie oglądałam Razz

The Chanel · Wysłany: Pią 17:16, 16 Mar 2007 Temat postu:

Będziesz miała jeszcze okazję, bo na pewno będą jeszcze na jakimś kanale dawać powtórki xD
Ja za to nie oglądam "Skazanego na śmierć"

The Chanel · Wysłany: Pią 17:16, 16 Mar 2007 Temat postu:

Będziesz miała jeszcze okazję, bo na pewno będą jeszcze na jakimś kanale dawać powtórki xD
Ja za to nie oglądam "Skazanego na śmierć"

Michalina · Wysłany: Pią 17:24, 16 Mar 2007 Temat postu:

ja też nie. I Magdy M. (no dobra, ale tylko po to, aby się z niej pośmiać Very Happy

) Tańca z gwiazdami staram się unikać.. i to wszystko.
Za to oglądam Discovery (dosłownie wszystkie programy- kocham je) i 'South Park'.. 'Viva la Bam' i 'Jacass' czasami Razz

The Chanel · Wysłany: Pią 17:27, 16 Mar 2007 Temat postu:

Ja Magdę M. oglądam od przypadku do przypadku, ale wiem co się w niej dzieje.
"Taniec z gwiazdami" zaczęłam oglądać od drugiej edycji i tak zostało do dziś - nałóg trudny do wyleczenia xD

Widzisz... A ja Discovery oglądam tylko wtedy, gdy nic innego nie ma w telewizji. Jakoś nie trafiam na ciekawe programy... Przynajmniej na to zwalam winę Smile

Lily · Wysłany: Pią 18:28, 16 Mar 2007 Temat postu:

Co do LOSTów to już obejrzałam i nie wiem co to za szok przeżyłeś, Adaś. Razz

Że niby to z Jackiem? Wiesz, oni mogli tylko zrobić takie przedstawienie dla tamtych. Wink

Nicholas · Wysłany: Pią 18:32, 16 Mar 2007 Temat postu:

Też możliwe (więc czekam na 13 odcinek ;D)
Ale bardziej mam na myśli to, czego dowiedziała się Claire.

Lily · Wysłany: Pią 18:34, 16 Mar 2007 Temat postu:

13 - pechowy? Very Happy

Ach... no, to było fajne. Very Happy

LOL, ciekawe czy się kiedyś dowiedzą. Bo ona przecież nie wie do końca wszystkiego - nie chciała wiedzieć. Wink

Nicholas · Wysłany: Pią 18:43, 16 Mar 2007 Temat postu:

No właśnie Smile

I to sprawia, że oboje o sobie nie wiedzą. Ale i tak w końcu muszą się dowiedzieć Very Happy