Forum Seria PSB: piękni sławni i bogaci. Strona Główna Seria PSB: piękni sławni i bogaci.
Piękno, Sława, Bogactwo: Forum Serii.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

kometa.

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Seria PSB: piękni sławni i bogaci. Strona Główna -> .: Rekrutacja Sierpien 2007 :.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kometa.
.imitacja.



Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 19:00, 28 Lip 2007    Temat postu: kometa.

Imię: Paulina
Wiek: 14 lat
Gg: 1953529
Mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Blog: lot-komety.blog.onet.pl
Postać: Łukasz M. jako Darin Zanyar

Chcę pisać w tej serii, ponieważ lubię próbować i poznawać nowe rzeczy. Pisałam już kilka opowiadań, jednak jeszcze nigdy w żadnej serii. Poza tym bardzo podobają mi się opowiadania napisane wcześniej i sama chciałabym, tworzyć coś podobnego.



W najdalszym i najciemniejszym koncie wielkiego ogrodu, co trochę dopieszczanego przez panią M., na rozłożystym, zielonym dębie siedział wysoki brunet ze swoją gitarą, brzdękając smutne kawałki. Czemu smutne? Tego nawet on nie wiedział. Może zależało to od jego nastroju, może po prostu miał taki kaprys. Łukasza M. trudno było rozszyfrować.
Wakacje powoli dobiegały końca, co smuciło Łukasza. Mimo dobrych ocen, nie lubił szkoły. Rok temu państwo M. zapisali go do najlepszego liceum w Warszawie. Ba, najlepszego w Polsce! Liceum dla najlepszych. Dla elity, śmietanki towarzyskiej Warszawy. Mimo, że w jego klasie było dużo snobów, z kilkoma osobami znalazł wspólny język, a nawet poznał swojego najlepszego przyjaciela. Dawid P. miał podobne zainteresowania co Łukasz. To on poznał go ze swoimi kolegami. Razem zapalili pierwszego skręta, jednak nie ćpali nic z twardych narkotyków.
- Łukaszku, chodź na obiad. – pod dębem stała średniego wzrostu blondynka, w fioletowej,
kwiecistej sukience z szerokim uśmiechem na twarzy, który Łukasz tak uwielbiał. Trzeba było przyznać bez ogródek, Kamila M. miała gust jak nikt. Zawsze stylowo i odpowiednio do okazji dobierała ciuchy, przez co i jej rodzina zawsze była odpowiednio ubrana. W wolnych chwilach lubiła projektować ubrania dla swojego męża i synów, nie zapominając rzecz jasna o sobie.
Chłopak, na prośbę matki, zeskoczył z drzewa i udał się za mamą, która wolnym krokiem, uważając na swoje nowo kupione szpilki, ruszyła w stronę domu.
Czego mógłby jeszcze chcieć siedemnastoletni chłopak? Miał wszystko, a mimo tego nie był szczęśliwy. Miał dużą, kochając się rodzinę. Mnóstwo przyjaciół i znajomych. Uczęszcza do najlepszego liceum w Polsce. Jego przyszłość jest zaplanowana.
No właśnie! To ostatnie mu nie pasowało. Nie chciał kontynuować rodzinnego interesu. Chce być muzykiem, chce tworzyć coś pięknego, a czymś taki jest muzyka. To była jego pasja. Życiowa pasja. Od dziesiątego roku życia gra na gitarze, a pierwszą piosenkę napisał w wieku ośmiu lat. Był urodzonym piosenkarzem i gitarzystą. Swój urok, talent i charakter odziedziczył po świętej pamięci pradziadku Julianie M. muzyku rockowym i piosenkarzu zespołu punk-rockowego popularnego w swoich czasach. Podobna kariera marzyła się Łukaszowi.
Gdy wszedł do willi, do koła ogromnego stołu w jadalni, siedziało już piątka domowników. żywo ze sobą konwersując. Rodzina M. należała do szczęśliwych i pełnych. Mimo ciągłych wyjazdów i nawału pracy, głowa rodziny, Henryk M. zawsze znajdował czas aby w ekskluzywnym miejscu zjeść kolację z żoną. Często też organizował wspólne wypady ze swoimi synami na mecze, na kręgle lub inne rozrywki. Za to pani domu, Kamila M. zajmowała się domem i najmłodszym synem, czteroletnim Jakubem.
Siedząc przy stole obok swojego młodszego o cztery lata brata Dominika, Łukasz wdał się z nim w bardzo energiczną dyskusję na temat klubów piłkarskich. Dominik był jednym z najlepszych piłkarzy w swojej szkole. Grał też w reprezentacji szkoły. Żył i śnił piłką nożną. Z dialogu z młodszym bratem wyrwał go sygnał nadchodzącej wiadomości. Treść sms’a była krótka i treściwa:
„Co powiesz na małe, szkolne [ i nie tylko] zakupy?”
Zaproszenie na wypad do Centrum Handlowego wysłała jego przyjaciółka, Agnieszka J. Łukasz nie przepadał za zakupami, tym bardzie za tymi szkolnymi, jednak z braku ciekawszych zadań zgodził się. Zaraz potem przyszła kolejna wiadomość z odpowiedzią i miejsce spotkania
„O 15:00 przed Arkadią. Nie spóźnij się!”
Z tym ostatnim zdanie Agnieszka trafiła w dziesiątkę. Łukasz zawsze się spóźniał, to była jego największa wada. Wszyscy o niej wiedzieli. Nauczyciele, rodzina, przyjaciele i znajomi. Wszyscy nauczyli się już jeśli umawiają się z Łukaszem to muszą zaczekać pięć, dziesięć mitu dłużej, lub po prostu ustalić wcześniejszą godzinę spotkania. Każdy się już do tego przyzwyczaił.
Tak więc przed Arkadią Łukasz był o 15:07. Z przepraszającym uśmieszkiem podszedł do Agnieszki, która nie miała zbyt zachwyconej miny.
- Przepraszam Aguś – przywitał się buziakiem w policzek - Gniewasz się?
- Przyzwyczaiłam się, jednak choć raz mógłbyś się postarać i się nie spóźnić – westchnęła i ruszyła w stronę głównych drzwi, a Łukasz, dalej z tym samym uśmiechem, za nią. Aga od
razu skierowała się w stronę pierwszego, lepszego sklepu nie odwracając się do Łukasza, jednak ten zatrzymał ją tuż przed samym wejściem.
- Najpierw zapraszam na kawę – Agnieszka nie była zachwycona propozycją Łukasza – W
ramach przeprosin.
- No, chyba, że tak.
Udali się do swojej ulubionej kawiarni. Łukasz zamówił dwa cappucino.

Mam nadzieję, że autorzy bohaterów, których użyłam w tym opowiadaniu nie są źli... zawsze mogę zmienić Wink Smile Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Seria PSB: piękni sławni i bogaci. Strona Główna -> .: Rekrutacja Sierpien 2007 :.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin